Linecké cukroví
- 300 g mąki
- 100g cukru pudru
- 200g masła lub margaryny
- 1 żółtko
- 1 opakowanie cukru waniliowego
Potrzebny nam będzie także wałek, mąka do posypania miejsca na wałkowanie, blaszka z papierem do pieczenia oraz oczywiście foremki do wykrawania kształtów.
Wszystkie składniki wymieszamy do gładkiej masy, którą należy odstawić do lodówki na jakieś kilka godzin (można np. na całą noc). Po tym czasie ciasto należy rozwałkować na grubość około 5mm i powycinać w nim kształty pamiętając, że na jedno ciasteczko składają się dwa wycięte kształty- jedno z dziurką,a drugie bez ;) Pieczemy w rozgrzanym piekarniku 180 stopni około 8-10 min. Po wystygnięciu jedną stronę ciasteczka smarujemy marmoladą i przykrywamy drugim ciasteczkiem. Można również posypać jeszcze lekko ciepłe cukrem pudrem. Są przepyszne i warto napiec więcej,bo mogą nie doczekać Świąt i szybko zniknąć ;)
Oto klasyczny koszyczek czeskich ciasteczek (większość z lineckiego ciasta):
Jeśli macie w domu laski wanilii i ogromną chęć na dalsze smaki świątecznych Czech polecam przepis na waniliowe rogaliki.
Vanilkové rohlíčky- waniliowe rogaliki
- 280g mąki- 200g miękkiego masła
- 150g cukru pudru
- 80g bardzo drobno zmielonych orzechów włoskich
- 1 laska wanilii (lub 1 cukier waniliowy)
Z cukru pudru odsypać około 50g dodając do niego trochę nasion z rozkrojonej wanilii- przyda nam się do obtoczenia rogalików po upieczeniu. Resztę nasion z wanilii oraz pozostałe składniki mieszamy do jednolitego ciasta, które odkładamy na około 2 godziny do lodówki (lub jak w poprzednim przepisie- na całą noc). Po tym czasie z ciasta formujemy rogaliki, które układamy na blaszcze z papierem do pieczenia i pieczemy w temp. 150stopni jakieś 10-15min do zarumienienia. Ciepłe rogaliki należy obtoczyć w wcześniej przygotowanym cukrze pudrze z wanilią. Gotowe rogaliki możemy odłożyć do leżakowania- im starsze tym lepsze :)
Bardzo popularne są także pszczele ule zrobione z masy rumowej lub koniaku i kakao, ale niestety na ich przygotowanie potrzebna jest specjalna forma- nie mam pewności, czy można ją kupić w Polsce.
Včelí úly - pszczele ule
Na ciasto:
- 100g miękkiego masła
- 100g cukru pudru
- 20g kakao
- 160g biszkoptów
- łyżka rumu lub koniaku
Na rumowy krem potrzeba:
- 100g masła
- 60g cukru
- 40g bardzo drobno zmielonych orzechów włoskich
- 2 łyżki rumu
Ten typ ciasteczek jest dość pracochłonny... Aby przygotować ciasto należy dość mocno rozdrobnić biszkopty, wymieszać z masłem, cukrem, kakao i rumem. Tak wyrobione ciasto należy odstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej zawinąć w folię spożywczą). W międzyczasie można przygotować rumowy krem- masło utrzeć z cukrem i dodać do tego orzechy z rumem.
Z schłodzonego ciasta ulepić kuleczki, które należy obtoczyć w cukrze (aby nie kleiły się do formy) i umieścić w formie na ule. Przy pomocy łyżeczki (lub palcem;) dopasować ciasto do formy i zrobić w nim dołeczek na krem. Ule 'zamknąć' na górze biszkoptem i odstawić w chłodne miejsce. Po wyjęciu z foremki można przyozdobić maczając końcówkę ula w płynnej czekoladzie ;)