sobota, 8 października 2011

01 klasyka z knedlika

W Warszawie odbył się Czeski Dzień na Torze Służewiec. Pewnie wiele osób przypomniało sobie czasy dzieciństwa, kiedy to ganiało się za czeską krupiczką, dzieci malowały czeskimi kredkami koh-i-noor (które do dziś w tej materii są moimi faworytami!), a ulubioną bajką był ponadczasowy Krecik. Podobno na Służewcu nie dało się do końca odczuć czeskiej atmosfery (w dodatku pragnę rozwiać wątpliwości- Magnesia nie jest wodą przeterminowaną, ona po prostu ma w sobie tyle magnezu, że tworzy specyficzny posmak:) Może przez to, że zabrakło czeskiej kuchni. Wiadomo przecież, że oprócz wspomnianych przeze mnie "rarytasów" lat 80tych w naszej mentalności żyje jeszcze jedno słowo sygnifikujące Czechy- jest nim KNEDLIK. Zrobić dobry knedlik to nie lada sztuka (pierogi z resztą też:). Można wręcz posunąć się o stwierdzenie, że ile kucharek, tyle rodzajów knedlika. Udało mi się nieco liznąć tajników owej sztuki, co prezentuję poniżej. Każdy z Czechofili wie, że knedlik można jeść ze wszystkim (oprócz ryby), podaję się go z sosami ciemnymi i białymi, skwarkami bądź kapustą, można go również jeść na słodko. Gdyby szukać odpowiednika w polskiej kuchni odważyłabym się go porównać do pyz. Nie jest to jednak dość trafne określenie czym jest knedlik, stąd też polecam zapoznać się z tajnikami jego tworzenia:

Knedlik bramborowy, czyli knedlik z ziemniaków

- 800g gotowanych ziemnaków w mundurkach
- 200g mąki
- 1 jajko
- 2 łyżki kaszki mannej
- 1 łyżka soli
Ugotowane ziemniaki należy obrać ze skórki i zetrzeć na tarce. Mąkę zmieszać z kaszką, solą i jajkiem, a na końcu z ziemniakami. Wyrabiać ciasto i uformować je w kształcie wałka. Osolić i zagotować wodę, a potem wrzucić knedlik i gotować około 20 min.


Knedlik kynutý houskový, czyli klasyczny knedlik drożdżowy
- 5g drożdży
- 350g mąki
- 200ml letniego mleka
- 1 duże żółtko
- 1 bułka
- sól
- mąka na posypanie deski
W garnku rozdrobnić drożdże, dosypać łyżkę mąki i dolać dwie łyżki mleka. Zamieszać i zakryć ściereczką po czym odstawić w ciepłe miejsce, aby ciasto wyrosło. Bułeczkę pokroić w kostki. Mąkę wsypać do miski, utworzyć górę. Na środku góry zrobić palcami dziurkę w którą wsypać sól, dodać bułkę, roztrzepane żółtko i drożdżową masę. Po tym dodać mleko i ugnieść ciasto do takiej konsystencji, aby nie kleiło się do misy. Ciasto podzielić na dwie części i ulepić z nich wałki w kształcie szyszek. Zakryć ciasto ściereczką i odłożyć na 30 minut w ciepłe miejsce. Zagotować i osolić wodę. Po tym czasie wrzucić knedlik do wrzącej wody i gotować na małym ogniu przez 20 min. Podczas gotowania knedliki dwa razy obrócić. Po gotowaniu należy nakłuć knedliki widelcem, aby odeszła para.


Knedlik można odgrzewać w naczyniu do gotowania na parze (jak pyzy) lub w bardziej profanacyjnej wersji- w mikrofali :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz